piątek, 28 lutego 2014

Wspomnienia Rukii. ✿

Ohayo Gozaimasu.

Dzisiejsza notka to troszkę taka autobiografia. Postaram się krótko i ciekawie, a co wyjdzie - nie wiem, hahaha.

A więc zanim urodził się mój starszy Brat, moi rodzice ustalili, że Tata wybierze imię dla pierwszego dziecka, a kiedy będzie kolejne - imię wybierze Mama. Tak więc, kiedy Brat się urodził, Tata dał mu imię - Dominik. Ale Mama też chciała mieć w tym udział, więc to ona dała Bratu drugie imię.
Ale 5 lat później na świat miało przyjść nowe dziecko. Na początku stwierdzono, że jestem chłopakiem. Tata zapomniał o umowie i chciał mi dać na imię Konstanty. Nigdzie bym się osobiście nie pokazał(a) z takim imieniem. Potem jednak okazało się, że będę dziewczynką. Mama zawsze chciała mieć córeczkę, więc bardzo się ucieszyła. Kiedy 31 maja 12 lat temu o godzinie 23:45 urodziło się dziecko, dostało imię Łucja, a na drugie od Taty - Dagmara. Byłam więc drugim dzieckiem w naszej rodzinie, zarówno od strony Mamy, jak i od Taty. Za to byłam 1 potomkiem żeńskim.

Poszłam do przedszkola w wieku 6 lat. Nie bałam się tam iść, chociaż nie chciałam. W domu było lepiej. Był komputer, podwórko... Kiedy ja poszłam do przedszkola, po 2,5 roku pracy za granicą do Polski na stałe przyjechał mój Tata. Wtedy moja Mama poszła do pracy. Ja w tym czasie byłam w przedszkolu. Nie lubiłam rówieśników, oni mnie. 
PS Na zdjęciu jest jakby coś zła data, bo to z wydruku koleżanki.

W klasach 1-3 też byłam ta gorsza. Znaczy dla ludzi, hahaha. To był strasznie ciężki okres w moim życiu. Dopóty nie poznałam Akii. Wtedy było lepiej. Więcej o ratunku przez Akii TUTAJ .

W czwartej klasie też życie nie było usłane różami, zdecydowanie. Z mojego punktu widzenia było tak, jakby każdy chciał mi podstawić nogę. Ja byłam "tym samotnym kujonem". Każde moje potknięcie chyba było satysfakcją, haha.

Ale w lipcu pojechałam na obóz karate do Ustki. Tam poznałam cudownych ludzi, którzy odegrali ważną rolę w moim życiu. Po tym obozie całkowicie się zmieniłam. Miałam wyjebane na zdanie innych, otwarcie mówiłam o tym, co kocham.
Na tym obozie byłam z jednym chłopakiem z naszej sekcji. Jest on na zdjęciu u góry. Przed obozem miałam do niego uprzedzenia, a potem nawet się polubiliśmy, haha. Pamiętam, jak  rozpoczynała się piąta klasa zadzwoniłam do Bercika, że mam ochotę iść do Biedry, która nie jest ode mnie nawet o 500 metrów. Powiedziałam mu, że nie chce mi się iść sama. To ten szoruje 2 kilosy pod mój dom, a potem idziemy razem do Biedry, on kupuje czipsy i donaty, ja donata, ale go wywalam, bo jest niedobry. Wyżeram mu czipsy i spadam do domu. Świetnie wtedy było, hahaha. Potem oczywiście odprowadził mnie prawie pod dom, a ja cykałam sweet focie. Od tamtego czasu włosy trochę mi podrosły, haha. Jednak cieszę się, że ich nie ścięłam na krótko, tak, jak chciałam.


Od tego czasu minęło pół roku. Teraz w klasie nie jest tak żle, a ja jestem zupełnie inną osobą, niż rok temu. W tym roku też jadę na obóz. Ale niestety ekipa się nam trochę zmieni. Ciekawe, co ten obóz we mnie zmieni, haha. Ale to nie ważne. Ważne, by dobrze przeżyć te 10 dni.

środa, 26 lutego 2014

Troszkę po japońsku w świecie Rukii, czyli japońskie zakupy.

Kon ni chi wa  !

Dziś troszkę o Japonii, bo prosiliście mnie. Nie ma problemy. Rukiuś zawsze da radę !  ヽ(愛´∀`愛)
Opowiem Wam teraz o moim zamówieniu ze strony internetowej yatta.pl . Jest to stronka z mangami, magazynami, gadżetami z anime, gadżetami cosplayowymi i japońskimi słodyczami. Dobra, przechodzę do sedna sprawy. W tym tygodniu zamierzam złożyć zamówienie z tej stronki. O to, co chcę kupić :
  • Pocky o smaku zielonej herbaty
 http://yatta.pl/Pejoy_Zielona_herbata,13696.htm 
Nigdy nie jadłam Pocky, ale bardzo mnie kusi. Szczególnie na ten smak. Jestem lekko negatywnie zaskoczona ceną, ale trudno. Skoro to idzie z Tokio, musi trochę kosztować. 
  • Pocky o smaku bananowo-czekoladowym
http://yatta.pl/Pocky_Czekoladowo_Bananowe,336.htm 
Te kosztują już troszkę mniej, ale większą ochotę mam na zieloną herbatę. Ale Pocky to Pocky, chętnie skosztuję :3

  • Następnym razem, kiedy pojadę do Empika, mam zamiar tez kupić mangę "Judge 2". Manga +17, ale Mama nie zauważyła i pozwoliła kupić, hahahaha. Manga opowiada o ludziach, którzy trafiają do ciemnej piwnicy bez wyjścia, muszą tam zabijać się nawzajem. Ma przeżyć tylko 4. Dużo krwi, brutalności, trochę przekleństw też jest. Ale manga dobra. Dam za nią 19,90, tak, jak za pierwszą część ^^
  • Pokrowiec na telefon
Z Allegro mam też zamiar upić sobie taki pokrowiec na telefon :  http://allegro.pl/etui-pokrowiec-obudowa-futeral-bear-mis-lg-l3-e400-i3959443287.html
Zastanawiam się nad niebieskim i różowym. Wzięłabym może kremowy, ale jego już nie ma ;-; Niebieski ma trochę bardziej intensywny kolor, ale różowy jest taki kawaii...
Nie wiem.



Ale w każdym bądź razie, jeżeli coś z tego zamówię ( a raczej zamówię wszystko ) to napiszę recenzje. Ta na profesjonalnie *w*

wtorek, 25 lutego 2014

Mały, chory Rukiuś.

Ohayo ! 

Ostatnio jakoś nie zachwyciłam Was notkami (przepis i ankieta), więc dzisiaj spróbuję napisać coś sensowniejszego i lepszego do czytania. Aha, tylko przed rozpoczęciem jeszcze jedno : "z życia Rukii" spadło na 4 głosy. Szkoda, bo te posty piszę najczęściej i najlepiej mi się je pisze. 

W niedzielę  zaczęło mnie kaszleć. Na scholi musiałam się długo rozśpiewywać, żeby chrypka zeszła i żebym mogła zaśpiewać w miarę czysto na wysokiej tonacji. Udało się, ale gardło bolało. Z kolei wieczorem zaczęło mnie tak szarpać, że wzięłam tabletkę. Potem dostałam lekkiej gorączki.
W poniedziałek rano źle się czułam, ale chciałam iść do szkoły, bo strasznie opisałam się pracy dodatkowej i chciałam ją oddać. Poszłam, ale po drodze zaczęło mnie kaszleć, wzięła mnie gorączka, ciekło z nosa. Kiedy doszłam prawie na miast ( ok. 500 metrów od domu, a do szkoły mam tak 780 ) zadzwoniłam do Mamy życzyć jej miłego dnia. Ona zapytała jak się czuje. Ja mówiłam że dobrze, dobrze, ale Mama usłyszała jak kaszle więc kazała wrócić mi się do domu. A więc wróciłam się. Zrobiłam sobie ciepłą herbatkę i usiadłam przed komputerem. Chciałam nagrać jakieś wideo na ask'a, ale gardło już tak mnie bolało, że ledwo-ledwo mówiłam. Po konsultacji telefonicznej z Mamą wzięłam 3 tabletki. I zjadłam wszystkie słodycze które były w domu. Jakby tego jeszcze było mało, to wysłałam Akii ( która była 25 kilometrów ode mnie, jeszcze w szkole ) żeby mi kupiła czekoladę. Tak, okropna jestem (≧Д≦). Kika godzin później z pracy przyjechała Mama, kupując mi... czekoladę ! Od razu całą zjadłam. Przecież to czekolada ! Potem dostałam obiad. Zjadłam ze smaczkiem, mmmmm. Ale kiedy próbowałam iść na górę, tak mi się dostało że nie jadłam śniadania i nie piłam dużo herbat... Bezcenne.    ~(>_<~)      Na wieczór oglądałam z Mamą "Jeden z 10. Następnie dostałam dwie łyżki syropu i Herweks. Teraz idę zrobić sobie śniadanie i herbatkę, a następnie lekarstwo ヽ(≧Д≦)ノ
Sayonara, Rukia
PS Obiecuję, że w tym tygodniu napiszę z 2/3 sensowne notki :(

sobota, 22 lutego 2014

Kakao z pianką !

Szybki, łatwy sposób na pyszne kakao. Zapraszam ! 

SKŁADNIKI 
  • mleko
  • kakao zwykłe
  • cukier
POTRZEBUJESZ
  • garnka 
  • spieniacza do mleka 
  • łyżeczki
  • kubka
PRZEPIS :
  1. Podgrzej mleko do temperatury letniej. Nie cieplejszej, nie zimniejszej.
  2. Wlej mleko do ok. połowy kubka. 
  3. Włącz spieniacz do mleka i "mieszaj" nim mleko blisko dna, jednak go nie dotykając. 
  4. Kiedy mleko będzie już prawie wystawało z kubka, przestań pienić i dodaj 3 łyżeczki kakaa. Zacznij od nowa spieniać na tej samej zasadzie. UWAGA : Może się troszkę wylać, ale nie przejmuj się.
  5. Kiedy wszystko będzie spienione, dodaj 2/3 łyżeczki cukru o ponownie spień.
SMACZNEGO ! 

Co do ankiety...

Konbanwa~~


Króciótko, bo na temat ankiety. Chodzi o to, że na pierwszym miejscu ( 5 głosów ) ma etykieta "z życia Rukii". Bardzo się cieszę z tego powodu ale boje się, że będę trochę przynudzać. Ale i tak Was kocham (〃・・〃) ♥  

Na drugim miejscu ( głosów 4 ) etykieta "muzyka". W tej etykiecie będę dodawać nutki, pisać o różnych ciekawych wokalistach / zespołach, na prośby będę tłumaczyła piosenki itepe. Od czasu do czasu będziemy też wspólnie szukać sensu w różnych piosenkach. (。♥‿♥。)   
   
Na 3 miejscu ( 3 głosy ) egzekowo :  Japonia, Przemyślenia, Humor, Pastel Goth. 
W etykiecie Japonia będą bardzo szeroko rozwinięte tematy. Jakieś imiona, powiedzenia, kultura, ciekawostki, ciekawe Japonki/Japończycy itepe.
Przemyślenia - jakieś cytaty na dziś, wnioski, notka po dłuższym zastanowieniu się nad jakimś tematem.
Etykieta humor zapewne nie będzie taka fajna dla wszystkich, bo będę tu umieszczać jakieś rasistowskie, czarne, echii humorki ( nie, nie jestem rasistką, po prostu lubię taki humor ).
Pastel goth - ciekawe Patsel Goth'ki, w przyszłości moje stylizacje, kolaże, a być może za jakiś rok uda mi się nawiązać współpracę ze sklepami internetowymi.

Jednak bardzo zasmuciło mnie to, że tak mało osób chce czytać powieść o Avrill. Wiem, że czyta ją Jagoda, Orichime, Sana i pewna Avrill z ask'a ( xd ), no ale cholernie mi przykro. To ulubiona część mojego bloga. Ale okej, przecież robię to dla Was. ♥       

Pamiętajcie - jeszcze 26 dni do końca głosowania. Wszystko może się zmienić !

czwartek, 20 lutego 2014

"Wznieś swoje ręce i leć do prawdziwego nieba" - recencja "Hataraku Maou-sama".

Dziś troszeczkę o anime "Hataraku Maou-sama". 
Opowiada one o Władcy Ciemności, który uciekając przed pewnym bohaterem trafia do portalu na inny świat. Ląduje w Tokio, pod nazwiskem Maou Sadao, ze swoim wiernym sługą, Aisielem. 
Nie będę więcej spoilerować, taki sobie tylko wstępik. Anime bardzo śmieszne, ciekawe, dla widzów bardzo szeroko skalą wiekową, trochę familijne, nie licząc kilku elementów ehii :D

  • Ilość odcinków : 13. Osobiście oglądałam na anime-shinden.pl
  • Ilość filerów : 0. No i dobrze, bo dużo się działo. I wszystkie odcinki były dobre.
  • Długość odcinków : ok. 25 minut, razem z openingiem i endingiem.
  • Ocena Rukii : 9,0/10,0 . Było śmieszne, utrzymywało poziom, lubiłam prawie wszystkich bohaterów. No, może prócz Yusy.
  • Utrzymywany poziom : to trzeba im przyznać - poziom jednak był. Każdy odcinek śmieszny, nie ważne, czy humor sarkastyczny, ehii czy jaki - zawsze jednak poziom był.
  • Ulubieni bohaterowie : jak wcześniej wspominałam, lubię prawie wszystkich. Ale najbardziej chyba Maou Sadao. Był taki kawaii, taki nieświadomy, jego po prostu nie dało się nie kochać. Cudowny Władca Ciemności.
  • Najmniej lubieni bohaterowie : Yusa. To jej bezsensowne gadanie o przyjaźni, chęć zniszczenia Maou... Dla mnie idiotyczna postać.
  • Słowa opisujące to anime : śmieszne, komedia, fantazy, demony, romans
  • Liczba serii : 1, ale być może będzie 2, bo anime skończyło się, jakby w ogóle nie miało.
  • Najcudowniejsze cytaty : cytaty z tego anime jakoś nie przypadły mi do gustu. Przynajmniej nie na tyle, żebym je pamiętała. 
  • Ulubione paringi : najbardziej chciałabym żeby Maou i Chichoś byli razem, tak na serio. Nie tak, jak w jednym odcinku. Tak serio serio. <3

wtorek, 18 lutego 2014

Wiosna w luty, czyli getry, glany i do przodu !

Konbanwaaaaaa ! 

A więc tak : miało być o imprezie klasowej, ale chłopaki z klasy mnie zdenerwowali, więc zrezygnowałam z napisania tej notki. Nic na siłę :-----) 

W takim razie troszkę z życia Rukii, bo obiecałam Wam, że napiszę to w niedzielę (*≧m≦*)  Gomennosai :(
Sobota minęła całkiem spoko, nie było scholi, obudziłam się ok 11  (〃・・〃) Rukia, ty śpiochu ! Ale w każdym bądź razie. Miałam sprzątać pokój, ale każdy wie, jakim jestem leniem, więc nie muszę chyba mówić, że tego nie zrobiłam, hahaha. Trochę mi się dostało, a Mama powiedziała, że jeżeli nie posprzątam to zabierze mi telefon, bla bla :D Więc zmotywowana w niedzielę posprzątałam ten pokój, haha. Poniedziałek minął tak sobie, a dzisiaj lekka masakra. Osiem lekcji to jednak dużo, hahaha. I psychicznie nie było fajnie. Niemiły dzień, grht. Tylko 2 piątki wpadły. A jutro najlepiej : 7 lekcji, 2 lekcje kółka teatralnego, a o 18:30 jedziemy na sparing z karate, nie no, supcio. O(≧∇≦)O Ale nie ma co ględzić. 
Tęsknię za Saną. Nie widziałam jej ponad 2 tygodnie, nie idzie do niej zadzwonić, ale mam nadzieję, że będzie jutro w szkole   (╥_╥)    Bo z dziewczyn w szkole jutro zostaniemy tylko ja i Kora. I ewentualnie właśnie Sana... Bo pozostałe mają zawody. Ksou ! 
 Dobra, po krótkiej notce Rukia musi leceieć. Papapapa ! (ღ˘⌣˘ღ)

sobota, 15 lutego 2014

Shinju - Akii-chan desu. ♡

Dziś troszeczkę o Akii. Jutro notka "z życia Rukii" , a dziś o takim Aniołku zwanym przez Rukię "Akii". Więc zapraszam. Fakty o Akii - czas start !
  1. Ma na imię Ola.
  2. Mieszka tak z 16 kilometrów ode mnie.
  3. Ma młodszą siostrę , która mnie nie lubi :(
  4. Ma papugę. ヽ(愛´∀`愛)ノ
  5. Zamy się chyba 3 lata.
  6. Ma bloga.  * click *
  7. Jest z mojego rocznika, nawet z tego samego miesiąca.
  8. Widziałam ją z 13 razy w życiu.
  9. Często ze sobą gadamy.
  10. Jest taka kawaii, kiedy się rumieni (〃・・〃) ♥    
  11. Mówi, że mnie kocha.
  12. Od wczoraj mówię na nią Shinju , co znaczy "Perłka" . (´∀`)♡
  13. Dawniej pisałyśmy ze sobą listy, kiedy jeszcze nie było czegoś takiego jak "ask" i "doładowany telefon" , hahahahaha. (*≧m≦*) 
  14. Ma ładny styl pisma.
  15. Kocha drobnostki. Jak na przykład karteczkę, którą zostawiłam jej gdy spała, bo miała gorączkę ; "Dobranoc. ~Rukia Douhito".  (=^・ェ・^=)   
  16. Cudownie rysuje, serio. Mam kilka jej rysunków, mój Misiu ma talencik.
  17. Nosi okularki, niebieskie, jak na moją Shinju przystało. ≖‿≖
  18. Dawniej mówiłam na nią Alex. 
  19. Mam w telefonie jej nieświdadomą stylizację na TomBoya ψ(`∇´)ψ
  20. Malutko je  (╥_╥)    
  21. Jest 2 najlepszą pływaczką, jaką znam osobiście.
  22. Mam miękkie łóżko  (ノ´∀`)
  23. Nie ma drzwi ( ꒪Д꒪)ノ    
  24. Zwykle, jak u niej śpię to budzę sie o 3:00 , 5:00 i czytam komiksy.  (◎_◎;)

piątek, 14 lutego 2014

Walentynki ! ♡

Ohayo Gozaimasu ! (´∀`)♡

Na początku życzę wszystkim wszystkiego najlepszego z okazji 14 lutego. Dużo miłości, bo na pewno na tym ogromnym świecie jest ktoś kto Was ogromnie kocha, a Wy nie zdajecie sobie z tego sprawy. Odwzajemnionej miłości. Nieodwzajemniona miłość jest czymś strasznym. Więc starajcie się, by Wasza miłość została zauważona i odwzajemniona. Miłego upominku dzisiejszego dnia. Oraz żeby Wasza miłość nie kwitła tylko 14 lutego, lecz  " ile sekund w minucie, a minut w godzinie" .
Dziś spałaszuję pewnie Milkę z przeceny, tyle magii w Walentynki. Nie mam za bardzo z kim obchodzić. Ale trudno. Moi bliscy dostali już życzenia, a ci którzy nie - z pewnością jeszcze dziś je dostaną !  |( ̄3 ̄)|

 I na koniec wierszyk, który wysłałam Gabrysi :
Dzień jest wyjątkowy, bo walentynkowy. Więc szepnę Ci do uszka, że kocham Cię z całego serduszka.

wtorek, 11 lutego 2014

I znowu zimno... ✿

Dzień doberek !

Jestem dziś dość zmęczona. Miałam osiem lekcji, więc wróciłam do domu koło 15:40. Byłam zdesperowana, bo znowu mróz, ogólnie zimno, niemiło i w ogóle... Gdzieś mam taki luty. Wolałam, kiedy było cieplutko. Tyle ślicznych bluz czeka na mnie w szafie, a ja muszę latać w zimowych kurtkach... Wkurza lekko, ale ok. [-_-]
Dziś Ruda zadeklarowała się, że da mi śliczny plecaczek z Hello Kitty. Jestem bardzo pozytywnie zaskoczona, ale mam nadzieję, że dotrzyma obietnicy  (★^O^★) Znaczy, nie chcę być zachłanna, ale jak się na coś zadeklaruje, to powinno się dotrzymać słowa. (●♡∀♡) Ale i tak strasznie się cieszę. Serio. Ostatnio bardzo spodobała mi się postać Hello Kitty , oraz styl Pastel Goth. Może niedługo zacznę kupować takie kawaiiaśne rzeczy, ale jeszcze chwilę poczekam. Teraz nie mam czasu, a wiele rzeczy ma na mnie za duży rozmiar (≧▽≦) Tak to już jest. Jestem mała i suodka, więc moim skromnym zdaniem idealnie pasuję do tego stylu, ale jestem jeszcze za mała. Ksou. Ale niedługo zacznę. Obiecuję. Albo zacznę kupować ubrania pasujące do jakiegoś stylu. Ale teraz mam ochotę na styl Pastel Goth. Strasznie mi się podoba. A jeżeli teraz dostanę od Rudzia ten plecaczek, oraz niedługo pojadę do Clarie's, będę miała już trochę dodatków. Gorzej z ubraniami. Ale zainspiruję się jakimiś ubrankami Usami-chan, oraz sklepami, w których Usami kupuje. 
O, właśnie moja Akii wbiła na ask'a. Muszę z nią popisać. Przy okazji : Akii, mam Twoje zdjęcie na tapecie, hahahahahahahaha. Nie no, Słoneczko, śliczna jesteś. No kurde. Za śliczna. U góry zdjęcie , które mam na tapecie. 
Rukia Was kocha, papatki (●´∀`●) 

poniedziałek, 10 lutego 2014

Free your MIND. ♥

Konbanwa ! ( ̄ー ̄)

Dziś króciótka nocia, bo za pół godziny mam karate, a muszę się jeszcze spakować i znaleźć kimonko    (≧σ≦)
Ale ok. Zacznę może od samego początku dnia. Obudzona o 6:20 , a potem o 7:00 Rukia wstała się ubrać. W końcu wyjęła z szafy bejsbolówkę ( czytaj : jedyne, co było niewymięte ) i ukochane czarne rurki w białe kropki. Pod to różową koszulkę. Chwyciłam jeszcze moje czarne zerówki i zbiegłam zjeść śniadanko. Troszkę mleczka nikomu nie zaszkodzi (≧σ≦) Następnie Mama uplotła mi warkocza. Potem poszłam się dopakować i wskoczyć na 5 minut do łóżka. Po chwili jednak uznałam , że nie chce mi się leżeć. Wstałam więc, nałożyłam na siebie kurtkę, czapkę, szalik, zamknęłam psa i wybiegłam do szkoły. No, może nie dosłownie "wybiegłam". Wybiegłam po podjeździe, dalej mi się nie chciało, hahaha. Rukiuś, ty leniuszku ! Na pierwszej lekcji mieliśmy przyrodę . Tym razem - z higienistką. Myślałam, że zasnę. Do czasu, kiedy przysiadł się do mnie Samuel. Wtedy to mieliśmy bekę, hahahahaha. ⊙ω⊙ Potem matma. Idiotyczny sprawdzian. Napisałam wszystko. Nienawidzę sprawdzianów z matmy ! Aght, ale nie ma się co stresować. Jestem już w cieplutkim domeczku, gdzie sprawdzian z matmy mi nie szkodzi, hahahaha.
Dziś po szkole poszłam do Biedronki, poszukać wymarzonej poduszeczki z Hello Kitty. Niestety, nie było jej. Myślałam, że eksploduję ! Ale ok.
Ale zaraz chyba bardziej eksploduję. Jest 17:40. A ja mam karate o 18:15. Czyli muszę wyjeżdzać o 18:00. A gdzieś dałam kimono, tylko nie wiem gdzie. Kso ! Dobra. Teraz troszeczkę luźniej.
Dziś Orichime powiedziała mi, że w notce z nią i Saną się prawie popłakała. Cholernie mi miło ! Jeszcze teraz pisze opowiadanie o mnie i o Deidarze. Kocham, po prostu kocham
(◑‿◐) Ale jest mi smutno, bo tak. Sany nie będzie na karnawale, mi się straaasznie nie chce iść, a że to dodatkowo czwartek - mam jeszcze karate. A ostatnio treningi są moim priorytetem. Marzę o tym, żeby wygrywać zawody. A że teraz mam żółty pas - poprzeczka baaaaaaaaaaaaaardzo się podniosła. Lecz powracając do karnawału : Orichime bardzo chce iść. Ale nie chce sama. Kiedy zrobiło jej się przykro, zaczęłam śpiewać o Disco Senseiu, na chwilkę się uśmiechnęła, ale tylko na chwilkę. Chyba jednak muszę iść... Dobra, Ori, idę. Ale po pierwsze - nie tańczę, a po drugie - idę na trening karate. Jasne ? (◕‿◕✿)
Sayonara, Wasz Misiu, Nauczyciel, Wuadca, oraz wszystko co dobre, hahahahaha, czyli
Rukia








niedziela, 9 lutego 2014

Kim jesteś, Człowieku, pyle marny ? - notka na tematyczna.

Witam  bardzo serdecznie w dzisiejszej notce.

Będzie to notka poświęcona tematowi "Kim jesteś, człowieku, pyle marny ?". Ktoś zadał mi takie pytanie na ask'u, a ja pomyślałam, że na blogu po pierwsze : będzie to ładniej wyglądać ,  po drugie lepiej się tu pisze, po trzecie nie ma ograniczeń tekstowych, a po czwarte : jakaś notka na dziś by się przydała. Ostatnio produkuję dość dużo notek, jak na mnie. Także ok, będę zaczynać.

Kim jestem ? Jestem małą, kałajaśną dziewczynką z diabłem w swoich długich, brązowych włosach. Mam dwie strony osobowości : pierwsza z nich to mała, słodka dziewczynka , taki nerdi, ogólnie rzecz biorąc. Dla każdego miła, dobre maniery, itepe. Druga połówka to chamska, silna dziewczyna potrafiąca poradzić sobie z wieloma rzeczami, na treningach pobić człowieka. Uwielbiająca rządzić. 
Ale jednak uważam, że mam dobre serce, zwykle pomagam ludziom w potrzebie, kilka razy też udało mi się obronić słabszych swoim ciałem. Jednak dobrze jest być czasem bezwzględnym , który może powiedzieć ludziom po prostu wszystko.
Z mojego punktu widzenia jestem też osobą godną zaufania. Na swoim sercu mam ogromnie wiele sekretów, których nikomu nie zdradziłam. Jednak nienawidzę ostatnimi czasy wyjawiać komuś tajemnic. Nie ufam ludziom, ot, tyle. Raz, pod koniec wakacji powiedziałam coś "koleżance" , potem cała klasa o tym tyrkała. Ludzie to fałszywcy. Większość, oczywiście. Nie każdy. Ale większość. Ja jestem tak troche typem samotnika - uwielbiam samotność. Herbata, książka, telefon, misiek, koc. Jednak bałdzo cieszę się, gdy widzę Przyjaciół i Dobrych Znajomych. Takie moje aniołki, które podtrzymują mnie na duchu. Za to ich kocham, tak z całego serdusia. (◑‿◐)






sobota, 8 lutego 2014

Niemiła sobota , czyli zmoczona Rukia.

Ohayõ Gozaimasu !

Zauważyłam że zwykle na początku notki za coś przepraszam. Dziś wielkie gomennosai za wygląd notki , ale piszę na telefonie , bo Brat pewnie nie wpuści mnie na kompa *w*

Dopełnię dziś to, co wczoraj Wam obiecałam. Zacznę może od "Trochę o Sanie i Orichime".

Sana
Chodzi ze mną do klasy. Urodziny ma na wiosnę / jesień. W chwili obecnej jest w Anglii , a że nie zabrała telefonu - nie mamy ze sobą kontaktu , z czego lekko się smucę. A ten temat będzie dla Niej niespodzianką.
Do Polski wróci za niecałe 2 tygodnie. Sandra ogólnie jest z Anglii chyba od 2 klasy jest w Polsce ( nie wiem , bo nie chodziłyśmy ze sobą do klasy , dopiero od 4 ). Kocha rysować po zeszytach, no i na tyle było by wspólnich pasji. O dziwo - łatwo się dogadujemy ,  mamy podobne  poczucie humoru , więc uważam , że jest ok. :)

Orihime

Emanuela chodzi ze mną do klasy od 1 klasy. Była pierwszą osobą , do której zagadałam. Krótkie "cześć , jestem Łucja" i od razu się polubiłyśmy. Siedziałyśmy razem w ławce itepe. Orihime uczyła się mojego imienia przez tydzień , ponieważ jest Włoszką, a we włoskim nie ma liter polskich , np. "Ł". Często się kłóciłyśmy , ale po 2 dniach wszystko było ok, hahaha. W Orichime bardzo lubię to, że ma własny styl i nie wstydzi pokazać się swojego Ja. Przeze mnie też została Otaku , z czego baaaaaaardzo się cieszę. (✧ω✧)

Kolejnym tematem miało być "Z życia Rukii". Także już zaczynam.

Dziś wybrałam się na scholę, jak to mam zwyczaj w soboty. Po drodze jeszcze wstąpiłam umówić Brata do fryzjerki. Niestety, nie było wolnych terminów. Szybko pognałam na scholę , kilka razy się potknęłam , bo mi okularki zaparowały , haha. Nauczyłyśmy się dziś nowej piosenki. Potem poszłam z Miką do biedry. Tam kupiłam Eayliner. Niestety , zamiast czarnego wzięłam brązowy [>.<] Kupiłam sobie jeszcze Lay's'y, ale były straaaaaasznie niedobre. Potem jeszcze poszłam do koszyka , bo Mika potrzebowała chleba chyba. Ja skorzystałam z okazji i kupiłam sobie krążki pizzowe za 2 złote. Potem wstąpiłam jeszcze do Złomowni zapytać się , czy przywieźli już moje rolki. Powiedzieli mi, że nie mają jeszcze nowego towaru , aght. Jeszcze rozpadał się deszcz , zanim doszłam do domu byłam strasznie mokra.

Jako kolejny temat obiecałam "Szafki w szkole".

Niedawno do nas do szkoły przywieźli szafki. Była możliwość zakupienia szafki. Cena : 10 złotych. Oczywiście wzięłam szafkę.Trzymam w niej strój na WF , buty , ubrania oraz kilka książek. Szafki są koloru ciemno niebieskiego i mają 3 wieszaczki. Muszę powiesić tam sobie plan lekcji. Z szafki jestem zadowolona , ponieważ jest duża i właściwie wszystko w niej mieszczę. Z braku breloczka doczepilam do klucza ... dużą spinkę - różową kokardkę , hahaha. Dobra Misie , ja kończę.
                                        Sayonara
                                   Wasza Rukia

piątek, 7 lutego 2014

Douhito Hime, bij pokłony.

Konbanwaaaaaaa ! (●´ε`●) 

Dawno nie pisałam, prawda ? Gomenne wielkie. Ale to komputer był w formacie, to brat siedział, to pisałam pracę na przyrodę ( prze ze mnie zwaną biologią, niestety, moja klasa się  z tym nie zgadza >>.<< ) . A tak a propo, z tego wypacowanka dostałam 5 , więc jest ok, hahahahahahahhah.
(o´・∀・`o) 

Ale ok. W pierwszej części : obiecałam , że napiszę o obroży. Tu macie wszystko : http://ask.fm/LifeIsTrue/answer/108683834129 . Tylko jeszcze się poprawię : ten sklep to Clarie's. W poniedziałek może do niego pojadę do niego z Orihime. ^^ I pewnie kupię sobie plecak / torbę z Hello Kitty, bo ostatnio zabrakło mi kasy (´。・ω・。`)Dobra, tyle o obroży i zakupkach. 

W poniedziałek mój Tata zawiózł kompa do formatu, bo już straaaaaaaasznie zamulał. A ja baka nie zapisałam sobie ani jednego obrazka, chociaż miałam ponad 1 000.  Ale zaczęłam od nowa kompletować. Tym razem w moim folderze stworzyłam kilka folderów, w których segreguję zdjęcia. Foldery te mają nazwy takie jak : Kawaii, Obrazki z anime. Teksty, Obrazki Vintage, Moje zdjęcia, Smutne, Pozostałe. Teraz jest mi łatwiej szukać obrazków, które są w danej chwili mi potrzebne. Jednak strasznie ubolewam nad straceniem tamtych zdjęć. Teraz mam tylko jakieś z ask'a i mojego tumblr. Ale trudno się mówi, jeżeli jest się idiotą.

Dobra, teraz zapowiedź co w następne notce, wiec proszę uważać ! ♥ 


♥ Z życia Rukiusia
  ♥ Troszkę o Sanie i Orichime
♥ Szafki w szkole !
 
Z kolei w kolejnej :
♥ Recenzja FMA, tak, jak to zwykle robię z anime.
Papatki, Rukia
PS Być może w  między czasie zrobię jeszcze notkę o Avrill i o karnawale