Ohayo Gozaimasu!


Notki o Parasolkach na razie nie będzie, ponieważ wkurzyło mnie zachowanie jednej spamującej Parasolki. Także na razie nie, gomenne.


W środę założyłam ogromną puszkoskrytkę, w której trzymam słodycze. W chwili obecnej mam tam czipsy ( duże Lays'y ), Vifona ( Złoty Kurczak, moja ulubiona ) oraz moje najukochańsze cukierki zmelisą, na uspokojenie. I wiecie, co mnie dziwi? Że do tej pory nic nie znikło, haha.
Wczoraj w nocy obudziłam się o 4:00, i... złapała mnie straszna gorączka. Nie mogłam spać o 6:00, wtedy zasnęłam. Obudziłam się o 8:00, a Mama stwierdziła, że dzisiaj nie ma wychodzenia z łóżka ;-; Teraz siedzę sobie w cieplutkim kocyku, przy biurku, odpowiadam na ask'u, przeglądam fejsbuczka, słucham muzyki, piję herbatełkę i szukam dobrych Pocky na Allegro. bo tylko przez nie Mamcia się może zgodzić. Zastanawiam się nad truskawkowymi Hello Kitty i... zaraz, gdzie one wszystkie zniknęły?! Nigdzie nie mogę znaleźć Pocky na Allegro, halo... Przecież niedawno tyle ich było... Dobra, trudno, poszukam czegoś innego :(



Dlaczego na polu musi być taka straszna pogoda? Mam nadzieję, że nie utrzyma się ona do jutra, bo Rukia będzie bardzo, ale to bardzo zła!
Papa, Wasza Rukia.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Zapraszam do komentowania i proponowania ewentualnych zmian, pomysłów na notki, spokojnie, Rukia nie gryzie ∩( ・ω・)∩