Ohayo~~

Wiem, wiem. Obiecuję notkę o Parasolkach, a kupcia z tego wychodzi. To dlatego, że przez cały tydzień nie byłam na komputerze. Ale dzisiaj jestem, jutro i pojutrze też powinnam być. Więc dziś notką ogólna, a w weekend o Parasolkach ヽ(愛´∀`愛)ノ A więc, zaczynam. Mam nadzieję, że Was nie zanudzę.

Byłam dzisiaj z >Miką< na rolkach, Prawie się zabiłam, ale to nic, hahaha. Ważne, z kim. <3 Mama była też wczoraj na lumpach, więc się zaprezentuję :3
Oto moje dwa ulubione zdjęcia. Pierwsze, jest ulubionym Miki, a drugie - moim. Mice też zrobiłam zdjęcia na tym tle, ale nie pozwoliła mi ich wstawić ;___; Może potem wstawi je na ask'a, mam nadzieję :( Aha, teraz czas na podpisy, co, skąd.
Bluza - lumpy, ale jest markowa z Hause'a.
Legginsy - prezent od Przyjaciółki, ale myślę, że w sieciówce będą bez problemu.
No właśnie, jak wcześniej wspomniałam, moja Mama była na lumpach. Dostałam : tą bluzę, dwie koszulki, które niedługo zaprezentuję, marynarkę i spodenki. Tak się złożyło, że obie koszulki, które kosztowały 3 złote, są markowe. Jedna jest z House'a, a druga z H&M'u. I teraz wmówcie mi, że nie warto kupować w lumpach. :----------------)
Wasz Kałaj Rukiuś.
świetne ciuchy, opłaca się kupować w "lumpach" :D
OdpowiedzUsuńhttp://simply-teenagers.blogspot.com
czasami można coś wyszperać w ''lumpie'' :)
OdpowiedzUsuńŚwietne ciuchy, super blog + zapraszam do mnie ;)
OdpowiedzUsuńhttp://lifestyle-raywen.blogspot.com/
<3 Łucja, jaka śliczna ~`kornelia
OdpowiedzUsuńEj, przestań, bo się zarumienię, no ^^
Usuń