Co u Rukiusia?

Ohayo Gozaimasu!

Te tydzień minął mi całkiem okej. Przepraszam, że tak dawno nie było noci, ale strasznie dawno nie

byłam na komputerze. A trochę przez ten czas się wydarzyło! Także zapraszam.

A więc, po pierwsze: sobotnie zawody. Poszło mi nie za fajnie, ponieważ byłam chora. Czwarte miejsce, niestety... Potem pojechaliśmy na basen. Tam zgubiłam skarpety, ale

dobrze się bawiłam, haha.

Jeżeli chodzi o drugą rzecz, to jest to to, że pierwszy raz zrobiłam dość odważną stylizacje do szkoły. Wiem, jakie to strasznie narcystyczne, ale cóż...jestem z siebie zadowolona. Teraz dwa zdjęcia w strojach, przez który ludzie mieli lekko dziwny wzrok, haha. Ale taki już los

Rukiusia.

 Trzecią rzeczą, z której bardzo się ciesze, są moje nowo zakupione pałeczki. Wczoraj od razu musiałam je wypróbować, więc zjadłam nimi Vifonka. Efekt - Rukiuś bardzo poleca jedzenie pałeczkami, chociaż z jedną malutką zupką zmagałam się ponad 15 minut, haha.

Jeszcze chciałam o czymś powiedzieć, ale znacie mnie - zapomniałam...

Aha, no tak, przypomniałam sobie. Zostałam adminem na tej uroczej stronce o tematyce Japoni, mang i anime. Oto ona : Biało Czerwoni Otaku. Chętnych serdecznie zapraszam, do niczego nie zmuszam. Ale osobiście jestem bardzo zadowolona z bycia adminem, to miłe, że ktoś mnie tam chce.

Ja chyba będę kończyła. Popracuję trochę nad dodatkami do bloga,a mam nadzieję, ze póki co jego wygląd jest znośny. W bliskim czasie nie zamierzam go zmieniać, ponieważ uważam, że jest okej.

Wasz Rukiuś.

PS Serdecznie pozdrawiam wszystkich, którzy to przeczytali, a najbardziej moje kochane Parasolki i Akii ( tak, wiem, że tu jesteście :3 )